Kiedy rodzice odkrywają wyjątkowe zdolności swojego dziecka, zazwyczaj duma miesza się z zakłopotaniem. Dlaczego tak jest?

Często rodzice wybitnie inteligentnego dziecka zadają sobie jedno pytanie: Co ja mam z nim zrobić? Każdy pragnie dobra swojej pociechy. W przypadku ponadprzeciętnej inteligencji, dobro leży pośrodku i, niestety, nikt nie powie nam, gdzie ten środek dokładnie leży. Z jednej strony pojawia się chęć, aby zapewnić dziecku najlepsze warunki rozwoju, dostosowane do jego umiejętności – przenieść do wyższej klasy, wprowadzić indywidualny tok nauczania czy też wysłać na dodatkowe zajęcia. Po drugiej stronie stoi rozwój emocjonalny. Rodzą się niepokoje, czy dziecko jest gotowe na zmiany i czy wyróżnianie go wśród kolegów nie przyniesie więcej szkód niż pożytku. Często rodzice obawiają się też, czy nie przekraczają granicy między tym, czego dziecko chce, a własnym ambicjami. Jest to temat podejmowany coraz częściej w mediach – czy obecnie nie przytłacza się dzieci próbami wspierania jego rozwoju.

Każda sytuacja jest indywidualna. Aby rozsądzić, jaką decyzję podjąć, należy przede wszystkim porozmawiać z dzieckiem. Być może dziecko nie czuje się dobrze w otoczeniu rówieśników i chętnie zmieniłoby środowisko? A może jest wręcz odwrotnie, nie chce tracić przyjaciół i wolałoby tak naprawdę nie wyróżniać się od nich za bardzo? Tylko ono może nam o tym powiedzieć.

Do oceny sytuacji przydatna staje się współpraca ze szkołą, która może wskazać szanse i zagrożenia wynikające z różnych rozwiązań. Poza szkołą również istnieje wiele programów wspierających różnego rodzaju zdolności i zainteresowania, warto zaproponować dziecku udział w nich. Jednym z kroków jest kontakt z poradnią pedagogiczno-psychologiczną, która zdiagnozowałaby faktyczny poziom inteligencji oraz rozwoju emocjonalnego i wskazała drogi wsparcia. Najważniejsze jest jednak, aby rozmawiać z dzieckiem, pomóc mu zrozumieć siebie i tym samym zmniejszyć często występujące niepokój i frustracje, które wynikają z bycia odmiennym. Zdolne dziecko przyniesie rodzicom wiele radości, ale muszą też być gotowi na wyzwania ze wszystkich stron.